czwartek, 19 listopada 2015

"Oddam ci słońce" J.Nelson

 
Polski tytuł: Oddam ci słońce
Oryginalny tytuł: I'll Give You the Sun
Autorka: J.Nelson
Ilość stron: 372
Wydawnictwo: Egmont
Kategoria: obyczajowe/ dla młodzieży
Cena z okładki: 36,90
Ocena: 9/10
 

Najpierw tą książkę przeczytała moja przyjaciółka i stwierdziła, ze to lekka lektura wprost idealna dla mnie. Muszę się chyba na nią obrazić, bo to co powiedziała na temat tej książki w większej części okazało się nieprawdą.
 
Czy NoahiJude staną się wreszcie Noahem i Jude?
 
Para bliźniąt kiedyś nierozłączna, jednak to się zmienia kiedy zdarza się w ich życiu tragedia, która tworzy wielki mur kłamstw.
 
Jude buntowniczka z trudnym charakterem, która zabiega o uwagę matki. Rozmawia z swoją nierzyjącą babcią i prowadzi dziennik, który dostała od niej w spadku. Kocha swojego brata, a jednocześnie zazdrości mu tego co dostał od świata. Te wszystkie negatywne emocje prowadzą do wielu błędów w jej życiu.
 
Noah nieśmiał i delikatny, nienawidzący swojego ojca i jego gadki o "popsutym parasolu". Kocha sztukę i marzy, by zostać malarzem, jednak wszystko przekreśla prawda, którą odkryje oraz kłamstwa które stworzy, by chronić to co jest dla niego najważniejsze. Przez to wszystko staje się kimś kim nie chciał być, a prawdziwego siebie zamyka głęboko w swoim wnętrzu.
 
...cóż, czasem dobrzy ludzie podejmują złe decyzje.
 
Czytanie tej książki podczas lekcji (wtedy mam tylko czas :D ) spowodowało, że miałam trochę problemów w szkole. Po pierwsze została mi ona odebrana na trzy dni, przez czytanie na Języku Polskim, oraz miałam podpuchnięte oczy przez ciągły płacz nad losem bohaterów. Nie polecam też czytania jej jako lekkiej lektury, bo dla mnie była ona męczarnią.
 
Książka powoduje straszne wahania nastroju.
 
Od razu pokochałam Noaha i jego styl bycia, przez co strasznie znienawidziłam Jude. Jednak z czasem zagłębiając się w historię stwierdziłam, że za wszystko co się działo w życiu bohaterów, było winą ich matki.

To ona zdradziła. To ona jest taką dziewczyną!
 
W całej tej historii najbardziej ucierpiał według mnie ojciec, bo to on wielki mózgowiec, nie mógł zrozumieć zachowania żony, przedstawionego przez syna, przez co nie mógł pogodzić się z tym co się stało i ruszyć dalej.
Dla mnie ta historia, była wielką zagadką, którą nie mogłam rozszyfrować, aż do ostatniej strony.
 
Książka ma przepiękną okładkę, świetną narrację i cudowne przedstawienie bohaterów oraz zachodzących w nich zamianach charakterów. Nie dziwię się, że stała się ona Bestsellerem i zbiera tak wysokie noty.
 
Albo pływasz, albo toniesz, takie jest życie...
 
 


środa, 11 listopada 2015

"Saga księżycowa: Cinder" M.Mayer

 
Polski tytuł: Saga księżycowa: Cinder
Oryginalny tytuł: Cinder
Autorka: M.Mayer
Ilość stron: 437
Wydawnictwo: Egmont
Kategoria: science-fiction
Cena z okładki: ----
Ocena: 7/10
 
 
O tej serii usłyszałam dzięki jednej z polskich recenzentek, która skarżyła się, że nie zostanie wydany ostatni tom tej trylogii. Sama też jestem zawiedziona, tą perspektywą, bo książka mi się bardzo spodobała i już na mnie czeka kolejny tom.
 
Cinder, a dokładnie Linh Cinder jest cyborgiem mieszkającym w Nowym Pekinie, który zdziesiątkowała zaraza. Jest ona najlepszym mechanikiem w tym mieście i kiedy pewnego dnia do jej budy przybywa Książe Kai z swoim robotem z prośbą o naprawę, dziewczyna nagle stanie w centrum międzygalaktycznej wojny z królową Luną. Rozdarta między obowiązkiem, a wolnością, wiernością a zdradą, musi wyjawić sekrety swojej przeszłości, by spojrzeć pewniej w przyszłość.
 
Linh Cinder jest bardzo zamkniętą w sobie dziewczyną, po stracie przybranego ojca trafiła, pod opiekę swojej macochy. Przez to, że jest cyborgiem, stała się obywatelem drugiej kategorii, co za bardzo nie ułatwia jej życia. Kiedy Książe Kai zaczyna się nią interesować nie dziwie się jej, że odpycha go od siebie.
 
Książka jest wspaniałym połączeniem znanej wszystkim i interpretowanej na wiele sposobów historii Kopciuszka, ale jak na razie to ta interpretacja najbardziej mi się podoba. Cieszę się, że choć jedna z sióstr jest cudowną osobą i jestem niezadowolona, że nie została ona bardziej rozwinięta.
 
Powieść Mayer jest strasznie przewidywalna więc nie polecam jej osobom, które liczą na jakieś zaskakujące momenty. Jest ona za to idealna dla osób, które uwielbiają lekkie science-fiction na listopadowe długie wieczory, przy kubku herbaty czy kawy.
 
 
 
 

piątek, 6 listopada 2015

Witam!

Mam na imię Wiktoria i pod pseudonimem Zadziwiająca Rosa.
Mam w planach podzielić się z wami moją miłością do czytania.
Zapraszam do komentowania i czytania moich recenzji.
Pozdrawiam :*
 


"Tajemny ogień" C.J.Daughter & C.Rozenfeler

 
Polski tytuł: Tajemny ogień
Oryginalny tytuł: The Secret Fire
Autorka: C.J. Daughter & C.Rozenfeler
Ilość stron: 380
Wydawnictwo: Moon Drive
Kategoria: fantastyka
Cena z okładki: 39.90
Ocena: 9/10

 
 
Gdy na jednym z fanpagów o tematyce Wybrani znalazłam informację o premierze nowej książki tej autorki od razu zapragnęłam się z nią zapoznać oraz mieć ją na swojej półeczce. Sytuacja do tego nadażyła się kilka dni po premierze, kiedy zakupiłam książkę w pobliskiej księgarni.
 
Taylor to niczym nie wyróżniająca się Angielska uczennica. Sacha dość dawno nie był widziny w swojej Francuskiej szkole. Dziewczyna zostaje zmuszona do prowadzenia przez internet korypetycji z angielskiego dla Francuza. Chłopak zmuszony do uczestniczenia w nich jest początkowo niechętny, z czasem sie przekonuje. Zaczynają się kłopoty i pojawia się coraz więcej pytań. Oboje mają swoje sekrety, ale oboje dążą do tego samego.
 
Taylor Montclair to kolejna zakompleksiona bohaterka w książkowym świecie. Jednak należą się oklaski dla twórczyń, ponieważ nie jest ona ruda, co od zawsze, było normą wśród żeńskich postaci. Kujonka z wielkim marzeniem dostania się na Oxword, by móc uczyć się u swojego dziadka, który jest tam wyładowcą. Wspaniale było też oberwowanie zdobywania pewności siebie przez bohaterkę z każdą przeczytaną stroną.
 
Sacha Winters kiedyś chłopak z wspaniałymi perspektywami na przyszłość. Jednak po tym jak dowiedział się w siedemnaste urodziny, że w dzień swoich osiemnastych urodzin umrze, odizolował się od świata i wszedł w dziwne towarzystwo. Jego ojciec, który szukał rozwiązania, by powstrzymać klątwe zginął w wypadku samochodowym kilka lat wcześniej. Zotało mu osiem tygodni życia i dzięki jego zagranicznej znajomości odzyskał nadzieję, że przeżyje.
 
Książce postawiłam bardzo wysoką poprzeczkę ze względu na poprzednie dzieła tej autorki i zadiwiające jak szybko spełniła moje oczekiwania. Zgadzam się też z stwierdzeniem z tyłu okładki "Akcja Tajemnego ognia pędzi jak rollercoaster!", gdyż w książce od pierwszych stron działo się i naprawdę nie można, było się nudzić. Ciekawie też rozwija się romans między głównymi bohaterami.
 
Okładka jest prześliczna i nawet głupie komentarze moich kolegów i koleżanek z klasy o tym, że czytam jakąś satanistyczną książkę, nie zepsuły mi opini na temat okładki. Zastrzeżenia mam tylko co do długości książki, bo wchłonęłam ją w ciągu szejściu dziesięciominutowych przerw, oraz co do postaci dziadka, bo przestawiony został dla mnie w sposób troszeczkę negatywny i miałam wrażenie, że on ciągle coś knuje.
 
Podsumowując- polecam i czekam na kontynuacje, bo książka dla mnie, była świetna i licz na to, że jednak będzie to trylogia, ponieważ szybciej dowiem się jak ta historia się zakończy, a tego nie mogę się doczekać.
 
Bo czy trzynasta córka może uratować trzynastego syna?