środa, 17 lutego 2016

TOP 5...Serii książkowych (moja perspektywa)

Z jakiegoś powodu bardzo dużo osób, czyta te posty...Wystarczy spojrzeć na kolumnę "Popularne posty". No ale zacznijmy od początku trzecia środa miesiąca, czyli TOP 5. Trochę się zastanawiałam nad tematyką dzisiejszego posta, ale zdecydowałam się. Więc w ten oto sposób przedstawiam wam TOP 5...Serii książkowych :D
 
 

5. Dary Anioła C.Clare

 
 
Każdy o tej serii słyszał i każdy ją w jakimś stopniu lubi, a szczególnie kiedy można obejrzeć już serial, jak i film na podstawie tych książek. Zastanawiacie się pewnie dlaczego, aż tak nisko. Nie przez ekranizację, ani przez serial, po prostu wyznaję tylko TRYLOGIĘ Darów Anioła, a nie SERIĘ Darów Anioła. Gdyż jak dla mnie trzeci tom mógłby zakończyć historię Clary i Jace, bo kończy się ona wprost dla mnie idealnym momencie i nie jest on masłem maślanym i serią niewiadomych stworzonych dla kasy. Z tego powodu nie przepadam za autorką tych książek.
 

4. Wodospady cienia c.c.hunter

 
 
 
Moja ulubiona seria fantastyczna. Seria przyjemna w czytaniu i czekaniu na kolejne tomy, gdyż z serią zapoznałam się 3 miesiące po wydaniu pierwszego tomu. Od razu pokochałam i próbowałam zarazić tym innych co nie wyszło mi za bardzo :'( . Żebyście nie pytali wytłumaczę wam od razu dlaczego ta seria jest tak nisko.
 
1. Rozterki głównej bohaterki czasami przyprawiały o ból głowy.
2. Najgorsza śmierć czarnego charakteru z jaką się zapoznałam.
3. Znowu pieniążki: Powstała seria "Wodospady cienia po zmroku", jestem dopiero przed lekturą, ale jeśli się zawiodę. Nie ręczę za siebie. :D
 

3. Wybrani C.J.Daughter

 
 
Każdy kto czytał pierwszy tom, może w tej chwili się przyznać, ze czekał, aż znikąd pojawią się nadnaturalne postacie. Bynajmniej ja tak miałam i jestem szczęśliwa, że to się nie stało oraz, że ta seria jest zwykłą młodzieżową obyczajówką, która jest tak dopracowana, że nie ma do czego się przyczepić. Chociaż ja się przyczepię do tego chwilowego romansu z Sylvinem. #TeamCarter i ten hejt pod tym postem, który widzę oczami wyobraźni. Seria ta zakończyła się jak powinna i jest coś co ja lubię, nie ma sztucznego przedłużania. Duży plus dla autorki.  
 

2. Zwiadowcy J.Flanagan

 
 
Jestem dopiero na 8 tomie, a już nie mogę doczekać się zakończenia tej serii, gdyż to co stworzył autor jest boskie, cudowne i przepiękne. Zresztą jak ktoś bardzo inteligentny (ja) zaspoilerował sobie najważniejszą śmierć w tej serii, to jak na złość oczekuje jej. Moja pokręcona logika. Przygody Halta, Willa i Horacego są tak wciągające, że sam chcesz wsiąść na konia i im potowarzyszyć.
Jeśli chcecie post podsumowujący tą serie, napiszcie w komentarzu z chęcią opowiem o tej serii kiedy skończę ją czytać. Jeśli nawet będziecie tego chcieli zrobię to w formie filmiku, ale piszcie w komentarzach co o tym sądzicie.
 

1. Jutro J.Marsden


 
Uwielbiana przeze mnie seria, której akcja toczy się w kraju, w którym w przyszłości zamieszkam i zdobędę obywatelstwo. Z dnia na dzień w Australii wybucha wojna, a grupka nastolatków, którzy w tym czasie była na obozie postanawia odzyskać swoje rodziny i domy. Wiecie co, ta seria to jedyny przykład mojej radości z tego, że powstało coś więcej, a dokładnie mowa tu o Kronikach Ellie, które opowiadają co się działo dalej z bohaterami po nastaniu pokoju. Kocham to!!!

Pozdrawiam oraz liczę na to, że w komentarzach przedstawicie waszą TOP 5...Serii książkowych. :D
 

2 komentarze:

  1. Jejku, Zwiadowcy i Wybrani to coś, co uwielbiam <3 W stu procentach zgadzam się z tobą co do Wybranych, świetne zakończenie, nic się nie przedłuża i forever #TeamCarter, więc bardzo się cieszyłam z ich wspólnych scen <3 Miałam pewien moment, że odłożyłam książkę w połowie czytania, kiedy Allie i Carter się kłócili i nie mogłam się przemóc, żeby dalej czytać, ale to było silniejsze ode mnie i po prostu musiałam! <3
    Zwiadowcy dla niektórych robią się pod koniec nudni i przewidywalni, ale nie dla mnie. Co prawda ostatniego tomu, który teraz wyszedł nie czytałam jeszcze, a ten przed nim, czyli "Królewski Zwiadowca" podobno się powielają historię (wybacz za spojler!). Może i tak jest, sama z resztą nieco nad tym ubolewałam, ale moja miłość się nie zmniejszyła przez to :D
    Darów Anioła nigdy od początku do końca nie przeczytałam, ale właśnie zamierzam, bo oglądanie serialu zmusiło mnie do powtórki materiału i właśnie kończę "Miasto Kości". Ale moja przyjaciółka, wielka ich fanka, opowiadała mi o tym, co dzieje się w kolejnych tomach i przyznam szczerze, że po chwili się zgubiłam. Nie mniej jednak chcę się sama przekonać, jak to jest naprawdę i przeczytać wszystkie możliwe części.
    O reszcie, owszem słyszałam, ale nie czytałam, więc nie mam pojęcia, jak to tam jest ;)
    Moje ulubione serie? Oprócz oczywiście Zwiadowców i Wybranych to Władca Pierścieni, Harry Potter oraz niedawno odkryta Dziedzictwa Planety Lorien ;)
    Bardzo fajny post, pozdrawiam serdecznie!
    Zuza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za tak miły komentarz. Przyznam się bez bicia że Władcy Pierścieni i Harrego Pottera nie miałam okazji przeczytać. Co do Dziedzictwa Krainy Lorien przymierzałam się kilka razy ale zawsze było coś ważniejszego :(
      Dziękuję za tak miły komentarz. Pozdrawiam.
      Mia Rosa ;)

      Usuń